Z racji swojego pochodzenia preferuje ciepłe, zaciszne, słoneczne (lub delikatnie zacienione) stanowiska. Gleba musi być przepuszczalna, żyzna, umiarkowanie wilgotna, o pH lekko kwaśnym lub obojętnym. Stale wilgotna gleba gwarantuje szybki, bujny wzrost. W pierwszym roku uprawy warto zabezpieczyć rośliny na zimę. Najlepiej obsypać kępy traw korą, trocinami, liśćmi lub słomą. Co więcej należy zapewnić jej grunt dobrze zdrenowany, który przepuszcza nadmiar wody podczas wiosennych roztopów śniegu. W przeciwnym przypadku trawa może być porażana przez choroby grzybowe, a zimą spada jej mrozoodporność.
Zwykle można przycinać trawy już od połowy marca. Jeżeli jednak zima się przedłuża, to cięcie opóźniamy do czasu ustąpienia silnych przymrozków. Powód jest prosty – suche liście doskonale chronią korzeń przed zimnem. Najczęściej widać, kiedy środek kępy trawy zaczyna nabierać żywych kolorów i pojawiają się młodziutkie pędy – to dobry moment na cięcie. Jeśli zima była łagodna, to roślinę należy oczyścić tylko z uschniętych liści. Zwykle jednak potrzebne jest przycięcie całej kępy. Roślinę przycinamy nie więcej niż około 10 cm nad ziemią, ponieważ zbyt mocne cięcie może uszkodzić pojawiające się już w tym czasie młode pędy. Najprościej jest jedną ręką zebrać w pęk wszystkie pędy, a drugą poniżej ściąć równo trawę na odpowiedniej wysokości. Jeśli spóźnimy się z cięciem i rośliny zaczną wypuszczać młode liście, zabieg usuwania starych pędów i liści należy przeprowadzić ostrożnie i pojedynczo przycinać po kolei każdą uschniętą łodygę uważając, by nie uszkodzić nowych przyrostów.